Podwójna (a nawet potrójna) szansa, więcej emocji i późne godziny. World Relays jak mistrzostwa świata

W dniach 5-6 maja (polskiego czasu) na Bahamach odbędzie się Festiwal Sztafet (World Relays), który po raz pierwszy przybierze unikalny charakter. Jego uczestnicy (27-32 drużyn w każdej konkurencji) powalczy o aż 14 miejsc premiowanych awansem na igrzyska olimpijskie w Paryżu (1 sierpnia). Jeśli nie uda się w pierwszym dniu, dostanie się szansę w drugim. Jeśli nie uda się w trzecim, będzie można jeszcze liczyć na znakomity czas dający szansę na awans z rankingu. Polską sztafetę zobaczymy we wszystkich pięciu konkurencjach (4×100, 4×400 i 4×400 mix). W każdej z nich będzie rywalizować od 27 do nawet 32 sztafet z całego świata. Gospodarz (Francja) nie zakwalifikuje się automatycznie do igrzysk. Awans musi wywalczyć w Nassau (stolica karaibskiej wyspy)

Jak już wiemy, wystąpimy w osłabionym składzie. W Nassau nie pobiegnie Dominik Kopeć (wraca po kontuzji z hali), Pia Skrzyszowska i Ania Kiełbasińka (inne tryby przygotowań). Nie zabraknie za to Ewy Swobody i Natalii Kaczmarek. Spośród innych sztafet najbardziej osłabioną będzie sztafeta jamajska (brak Shelly Ann i Elaine Thompson dla których priorytetem jest płynność przygotowań pod starty indywidualne), ale w przypadku niepowodzenia, będą mieć olbrzymią szansę awansu z rankingu. Jak będzie wyglądać walka o Paryż na stadionie w Nassau?

Pierwszego dnia (w Polsce godzina 1:00 w nocy z soboty na niedzielę) z każdej serii bezpośredni awans do igrzysk wywalczą po 2 sztafety z każdej spośród 4 serii. Nie będzie można awansować na podstawie czasu. Top 8 oprócz pewnego miejsca na igrzyskach w drugim dniu powalczy o rozstawienie torów w Paryżu( 4-6), oraz o nagrody pieniężne.  Przegrane drużyny dostaną szansę awansu w drugim dniu (tory na podstawie czasów). Awans wywalczą najlepsze dwie z każdej serii. To będzie także walka o rozstawienie na torach pomiędzy 2-3 i 7-8 już w Paryżu. Stawka w obu dniach będzie więc bardzo wysoka. Co jeśli komuś nie uda się awansować? Wówczas pozostanie ranking, ale to, czy z niego będą szanse na awans zależy do tego komu podwinie się noga w Nassau. Jeśli np. Francuzi i Jamajczycy nie awansują na igrzyska, to Polska aby taki awans wywalczyć będzie potrzebowała czasu wyraźnie lepszego od rekordu Polski, bo aż 37.97! W najlepszym wariancie wystarczy czas 38.48. W tym momencie męska sztafeta jest w rankingu na miejscu 22 z czasem 38.74. Rekord Polski to 38.15 z 2022 roku z Dominikiem Kopciem w składzie (na mistrzostwach Europy).

Oto miejsca polskich sztafet w światowym rankingu (i potrzebny na ten moment, znajdujący się w top 16- wynik do awansu):

4×100 mężczyzn: 22 miejsce (czas: 38.75, potrzebujemy 38.48)

4×100 kobiet: 8 miejsce (czas: 42.65, potrzebujemy 42.65, ogromne szanse awansu)

4×400 mężczyzn: 21 miejsce (czas: 3:02.36, potrzebujemy 3:01.55)

4×400 kobiet: 8 miejsce (czas: 3:24.05, potrzebujemy 3:24.05, ogromne szanse awansu)

4×400 mix: 7 miejsce (czas: 3:12.87, potrzebujemy 3:12.87, ogromne szanse awansu)

Jak więc widać aż trzy nasze sztafety mają praktycznie pewny awans na igrzyska, jeśli w Nassau nie wydarzą się cuda. Ale czy kogoś zadowalają pierwsze tory? W Nassau będzie walka o Paryż, o szanse walki o finał/medal, te zawody pokażą aktualny układ sił. Największym osłabieniem będzie brak Dominika Kopcia, współrekordzisty kraju w 4x100m. Sztafeta 4×400 mężczyzn to wielka zagadka, o awans będzie miała najtrudniej. Ciekawe ile krajów zapewni sobie natomiast miejsce na igrzyskach we wszystkich 5 sztafetach? Ale byłoby pięknie, gdyby była wśród nich Polska. Kiedyś taka sztuka nam się już udawała (ale było to bez sztafet mix)

Polskie sztafety do World Relays (zawody nie mają statusu mistrzostw świata) przygotowują się w Miami (USA), aklimatyzacja będzie więc dobra. Rywalizacja rządzi się jednak już własnymi prawami. Tak wygląda plan transmisji:

Niedziela, 1:05 w nocy: 4×400 mix

1:50: 4×100 kobiet

2:25: 4×100 mężczyzn

3:05: 4×400 kobiet

3:49: 4×400 mężczyzn

Poniedziałek, 1:05 w nocy: 4×100 mężczyzn (repasaże)

1:40: 4×100 kobiet (repasaże)

2:05: 4×400 mężczyzn (repasaże)

2:30: 4×400 kobiet (repasaże)

3:04: 4×400 mix (repasaże)

3:40: 4×400 mix (finał)

3:50: 4×100 kobiet (finał)

4:00: 4×100 mężczyzn (finał)

4:10: 4×400 kobiet (finał)

4:20: 4×400 mężczyzn (finał)

Transmisje z obu dni przeprowadzi TVP Sport (transmisja od 0:50)

Skład reprezentacji na stronie PZLA