Zdobyła medal igrzysk łącząc pracę i trening. Oprócz niej w Lozannie Bol, Mahuchikh i Ta Lou
Koniec igrzysk to i diametralny spadek emocji, ale forma najlepszych ma to do siebie, że nie zna szczytu. Warto przypomnieć, choćby fakt, że Yohan Blake na zawodach Diamentowej Ligi 16 września niemal nie odebrał rekordu świata Bolta i uzyskał spektakularny czas 19.26 (+0.7 m/s)! Przed nami pięć ostatnich mityngów Diamond League. Najbliższy już dzisiaj w Lozannie. Transmisja w Polsacie Sport 3.
Wszystko zacznie się od godz. 20:04 i biegu na 400 metrów, gdzie zobaczymy rekordzistę Europy (43.44!), Matthew Hudsona-Smitha w pojedynku z Samukongą (43.74). W skoku wzwyż pokaże się rekordzistka świata Yaroslava Mahuchikh (2.10m). Na 100 metrów pobiegną Ta Lou, Daryll Neita i Mujinga Kambundji. Na 400 metrów przez płotki Femke Bol, a na 200 metrów mistrz olimpijski Letsile Tebogo (19.46). Płotki to kolejny start Granta Hollowaya, a na 800 metrów zobaczymy Georgię Bell, która jako jedna z nielicznych przygotowywała się do igrzysk łącząc treningi i pracę (cyberbezpieczeństwo). W Paryżu zdobyła brąz na 1500 metrów. Dzisiaj pobiegnie przeciwko Jemmie Reekie (obie Brytyjki poniżej 1:56.5). A wracając do Bell to jej program treningowy też jest bardzo ciekawy (m.in. 100 mil tygodniowo na rowerze). Brytyjka miała rozbrat z lekkoatletyką między 2017, a 2021 rokiem. Wcześniej wykończyły ją ciężkie treningi w USA (NCAA). Postanowiła, że spróbuje sił w duatlonie (bieg, rower i znowu bieg), a na rok przed Paryżem została w tej dyscyplinie mistrzynią świata powyżej 30 lat (W30). To taka odmiana zawodów masters, a jednak Bell mając 30 lat potrafiła zbudować życiową formę! To w tym roku mając za chwilę 31 lat pobiła życiówki na 800 i 1500 metrów. Ponad miesiąc przed Paryżem wzięła urlop od pracy. Jest dla nas inspiracją.
Pełen harmonogram i skład mityngu na stronie. Przewidywana pogoda to 25 stopni i brak opadów! Mityng bez Polaków (choć będzie polski pacemaker na 800, Aneta Lemiesz)