Trzy Polki poniżej 13 sekund w maju! Pięciu poniżej 20.8 sekundy i dwóch poniżej 10.25
W zeszłym sezonie strata lidera polskich tabel względem najszybszego na świecie najmniejsza była spośród wszystkich konkurencji na męskiej setce i wyniosła 0.22 sekundy (Dominik Kopeć: 10.05, Hughes/Lyles/Coleman: 9.83). W tym sezonie wynosi 0.28 sekundy. Tym samym to kobiece płotki przejęły palmę pierwszeństwa z Pią Skrzyszowską na czele, ale Polka może liczyć na wsparcie. Powoli gonią ją Marika Majewska i Klaudia Wojtunik. Strata Pii do liderującej na świecie Tobi Amusan to tylko 0.13 sekundy!
Za 12 dni najciekawiej będzie w Europie… i to w Rzymie, w kraju, którego obywatel (Jacobs) został w 2021 roku mistrzem olimpijskim na 100 metrów. Najwięcej kwalifikacji na Rzym zdobyły płotkarki. Po wynik równy lub lepszy standardowi 12.98 sięgnęły w ciągu roku łącznie 4 płotkarki (Pia Skrzyszowska, Marika Majewska, Klaudia Wojtunik i Klaudia Siciarz, trzy z nich już w maju tego roku złamały 13 sekund, Klaudia uczyniła to w ubiegłym roku, a w tym najszybciej pobiegła 13.18 sek.). Pia osiągnęła odpowiednio 12.53 (+1/7 m/s), Marika Majewska: 12.90 (+0.7), a Klaudia Wojtunik: 12.96 (0.0). Mało brakowało, a kwalifikację zdobyłaby jeszcze pukająca mocno do czołówki Alicja Sielska (13.07).
Żonglując liczbami fajnie ogląda się postęp na 200 metrach, gdzie w maju aż 5 polskich sprinterów pobiegło poniżej 20.8 sekundy, choć żaden z nich nie osiągnął standardu (20.45 jako norma kwalifikacyjna). W Europie w tym sezonie tylko 11 zawodników pobiegło równo lub lepiej od 20.45, w związku z czym będzie liczył się jeszcze ranking, a zgodnie z nim na kwalifikację mogą liczyć Albert Komański, Łukasz Żok, Marek Zakrzewski, a nawet Przemysław Słowikowski. Ten ostatni raczej nie zdecyduje się na występ, poza tym Polska ma do obsadzenia tylko trzy miejsca. Czy na start zdecyduje się Marek? Będzie to już zależeć od taktyki względem sztafety 4×100 metrów, która jako jedyna z pięciu naszych nie ma kwalifikacji na igrzyska, a Rzym będzie ostatnią lub ewentualnie przedostatnią szansą.
Nieoczekiwanie liderem polskich 200 metrów został rzutem na taśmę 20-letni Igor Bogaczyński, który 24 maja pobiegł 20.57(+1.1m/s) w Gorzowie i o 0.18 sekundy poprawił swoją życiówkę! W rankingu nie zdołał jednak zgromadzić odpowiedniej liczby punktów, która liczy się za cały rok. Warto przypomnieć, że Igor przed rokiem był najszybszym 400-metrowcem z czasem 45.53! W maju bardzo dobrze pobiegli też Albert Komański: 20.59 (+0.8 m/s), Łukasz Żok: 20.66 (+1.1), Łukasz Żak: 20.75 (-0.9) i Patryk Wykrota: 20.77 (+0.3). Łącznie aż pięciu Polaków pobiegło więc poniżej 20.8 sekundy, co nawet historycznie jest wyjątkowe, bo mówimy tylko o maju!
No i 100 metrów. Dominik Kopeć przypomniał o sobie w dobrym momencie. Nie musiał tego robić tak wcześnie (w kontekście kontuzji), ale na ostatnim mityngu w Niemczech zademonstrował moc. W deszczowych i chłodnych warunkach (17 stopni) przebiegł 100 metrów w czasie 10.21 (+0.3 m/s) i zajął drugie miejsce, co pozwala mu walczyć o awans na igrzyska, bowiem minimum na Rzym zgarnął już przed rokiem. Oliwer Wdowik miał cały dobry tydzień. W 7 dni pobiegł 4 razy i za każdym razem robił to z błyskiem. Podczas ostatniego mityngu w Leverkusen wyrównał życiówkę uzyskując czas 10.23 (+1.4) i pokonując kolejnego wielkiego rywala, Jimmy’ego Vicaut (10.25). Za pierwszym razem Wdowik pobiegł 10.23 (+0.1) w nie najcieplejszym Chorzowie. Wdowik dzięki wysokim miejscom na mityngach może być pewny awansu na mistrzostwa Europy z rankingu.
A setka kobiet? Kwalifikację ma już Ewa Swoboda (10.94), którą jutro najprawdopodobniej zobaczymy w pierwszym starcie sezonu w Ostravie! Oprócz niej ma ją Kristsina Tsimanouskaya (11.16 w ubiegłym sezonie, 11.41 w tym). Z rankingu może wejść Magdalena Stefanowicz (11.33 w tym sezonie, 11.25 w ubiegłym), która jest najszybszą Polką w tym roku!
Minima (czasy dające bezpośrednią kwalifikację) uzyskało łącznie 13 sprinterów (Dominik Kopeć, Ewa Swoboda, Kristsina Tsimanouskaya, Anna Kiełbasińska, Natalia Kaczmarek, Nikola Horowska, Pia Skrzyszowska, Klaudia Wojtunik, Marika Majewska, Klaudia Siciarz, Damian Czykier, Krzysztof Kiljan, Jakub Szymański) oraz 5 sztafet!
Kwalifikację z rankingu na pewno, najprawdopodobniej lub może otrzymają Oliwer Wdowik, Marek Zakrzewski, Martyna Kotwiła, Magdalena Stefanowicz, Marika Popowicz-Drapała, Iga Baumgart-Witan, Albert Komański, Łukasz Żok, Przemysław Słowikowski, Karol Zalewski, Krzysztof Hołub.
Nie każdy z wymienionych zdecyduje się na występ w stolicy Włoch (np. z 400m wycofała się Anna Kiełbasińska, Polska ma prawo wystawić jednak trzech reprezentantów). Ostateczny skład poznamy do końca maja, a mistrzostwa startują już 7 czerwca!