45% reprezentacji Polski na igrzyska to sprinterzy. 51 szans na medale!
Polska reprezentacja na igrzyska będzie ósmą pod kątem liczebności reprezentacją lekkoatletyczną i w większości będzie składać się z kobiet, podobnie jak cała reprezentacja kraju uwzględniwszy wszystkie dyscypliny sportu (łącznie 213 osób). Start lekkoatletyki na igrzyskach od 1 sierpnia (czwartek). Po raz pierwszy od bardzo dawna lecimy na najważniejsze zawody czterolecia z indywidualnymi szansami w sprincie. O medale powalczą Natalia Kaczmarek i Pia Skrzyszowska. Wymienione sprinterki są na 3 i 8 miejscu światowych list.
Każdy zna nazwisko Ewy Swobody, wicemistrzyni świata z Glasgow (marzec tego roku). Polska sprinterka nie złamała jednak w tym roku bariery 11 sekund na 100 metrów, co stawia ją na 34 miejscu światowych list. 34 to jednak sucha liczba. Na igrzyskach Polka będzie sklasyfikowana około 18 miejsca (niektóre reprezentacje jak USA, czy Jamajka wystawić mogą tylko 3 zawodniczki +dojdą relokacje). Ewa będzie walczyć o finał, a ku temu będzie wymagany czas w okolicach 10.96. Jest to możliwe. Medal może dać czas 10.85. Ewa najszybciej w tym roku pokonała setkę w czasie 11.02 (+0.7 m/s). W walkę o finał mogą włączyć się także nasi płotkarze: Jakub Szymański i Damian Czykier, którzy aktualnie są sklasyfikowani na 28 i 30 miejscu światowych list. Finał może dać czas poniżej 13.30 sek. i są na to szanse.
Najbliżej medali w czasach powinny być Natalia i Pia. Od liderek dzieli je niewiele, a ich aktualne czasy dają miejsce w finale, ale tak jak u wszystkich, będą potrzebne wytrzymałość, bezbłędność i szczęście. Do tego wszystkiego będziemy cieszyć się emocjami aż 4 polskich sztafet, z których wszystkie mają szanse na finał. Najwięcej zagadek jak zwykle od czasu wprowadzenia nowych przepisów (rok 2021) będzie w sztafecie mix, która będzie także rozstawieniem przed indywidualną walką na 400 metrów. Natalia Kaczmarek już zapowiedziała, że nie weźmie udziału w sztafecie (która będzie bronić złota olimpijskiego z Tokio), a pod ścianą mogą być postawione jej rywalki jak Rhasidat Adeleke (Irlandia ma szanse nawet medalowe, Irlandki są mistrzyniami Europy), czy Lieke Klaver. Sztafeta mix (dwa biegi) będzie rozgrywała się przed zmaganiami indywidualnymi (trzy biegi). Szanse Polski na obronę tytułu bez Natalii? Nie bawimy się w te wyliczenia. Ta sztafeta będzie niechlubnym dodatkiem i radością dla tych do których uśmiechnie się szczęście. USA i inne kraje wystawią rezerwy, co pokaże stosunek do tej „marketingowej” konkurencji, a mogą na tym skorzystać te nacje, które wystawią najlepsze składy.
A poza sprintem też jest życie…. i to na bogato 🙂 Z szansami łącznie 51 zawodników i sztafet. Największe mają Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek, choć ich konkurencja zrobiła się bardzo wymagająca. Trzy lata temu było łatwiej, a cała reprezentacja sprawiła nie lada niespodziankę zdobywając łącznie 9 medali! W Paryżu tylko jeden medal wydaje się być pewny. W Tokio tych pewników było aż cztery…
W załączniku pełen skład na PARYŻ 2024
1 sierpnia (czwartek) odbędzie się tylko chód na 20km. W piątek 2 sierpnia zobaczymy sztafetę 4×400 mix o godz. 19:10. Pełen harmonogram tutaj. Mistrza świata na 100 metrów poznamy w niedzielę 4 sierpnia o 21:55, mistrzynię świata w sobotę o 21:20. O medal 400 metrów sprinterki powalczą 9 sierpnia o godz. 20:00…